obiecanki – wiersz na XXVI niedzielę zwykłą

obiecanki

że obiecałem
a tak
nie pamiętam co
coś tam było
zapomniałem
czy to grzech?
nawet jeśli
przecież nie było
umyślnie

ale jeszcze niesmak
coraz częściej
coraz wyraźniej
i kwaśny smak krwi
jakbym kogoś
przybijał
ten krzyż
może nieumyślnie
ale boli

                               /Ks. Adam R. Prokop/

Komentarze są zamknięte.