demony znane i lubiane – wiersz na X Niedzielę Zwykłą

demony znane i lubiane

w krzywym zwierciadle raju
odbija się wyuzdana nagość
każdy odsłonięty centymetr ciała
posiada swoją cenę bez wartości

aby sprzedać więcej i szybciej
zdjęcie okazuje się cyrografem
uczucie przegrywa z pożądaniem
pod sztandarami publicznej opinii

moralność i miłość na stosie płoną
na zgliszczach próżno by szukać
nagości pięknej czułej prawdziwej
zaklętej w intymnej oazie alkowy

/Ks. Adam R. Prokop/

wystawienie – wiersz na Boże Ciało

wystawienie

z monstrancją jak z tarczą
przeciw złu świata
widzialnego i niewidzialnego
aby zwyciężać

z monstrancją jak z słońcem
otoczeni jasnoścą wiary
spowici blaskiem nadziei
aby miłować

z monstrancją jak z życiem
pył złoty doczesności
chleb wieczny najważniejszy
aby zmartwychwstać

/Ks. Adam R. Prokop/

brak słów – Wiersz na Zesłanie Ducha Św.

brak słów

a gdy Bóg pozwoli
w spadających językach
pośród tłumu ciekawskich
przełamać babelskie
pomieszanie z poplątaniem
że każdy zrozumie
że każdy pojmie
że większość posłucha
i zechce się ochrzcić
pozostanie ten sam problem
który ma także świadectwo
w ojczystym języku
niczym zagadka sfinksa
co by tu powiedzieć

/Ks. Adam R. Prokop/

dla początkujących – Wiersz na Wniebowstąpienie Pańskie

dla początkujących

finał jest z fajerwerkami
gdy można zabłysnąć wiarą
przez włożenie rąk
które uzdrawia chorego
które uwalnia opętanego
gdy śmiercionośne węże
i zabójcze trucizny
się nie imają
gdy można chwalić Boga
wszelkim językiem świata

początek bywa trudny
z pewną dozą banału
gdy wśród zgiełku dnia
cisza przed tabernakulum
pokora na kolanach
modlitwa by wyjść
i promieniować Bogiem
dzień po dniu
gdy chce się chwalić Boga
myślą słowem i czynem

/Ks. Adam R. Prokop/

totalizmy – wiersz na VI Niedzielę Wielkanocną

totalizmy

a miłość nie zna granic
nie szuka pochodzenia
narodowości i obywatelstwa
są jej obojętne
nie przeszkadza jej kolor
ni skóry ni oczu ni włosów
relatywizuje stan konta
bogactwem chwil teraźniejszych
nadmiarem planów i wspomnień

to bezduszność
w zwierciadle za oknem na ekranie
nawet nie nienawiść

/Ks. Adam R. Prokop/

 

obfity owoc – wiersz na V niedzielę wielkanocną

obfity owoc

winiarz dogląda latorośli
jego krzew winny i grona
czyn miłości

na skalistym zboczu winnicy
praca łączy się z przyjemnością
rozkosz prawdy

w pieszczocie słońca i ziemi
otulone spracowanymi dłońmi
winne grono

/Ks. Adam R. Prokop/

owca – Wiersz na IV Niedzielę Wielkanocną

owca

czasem ją poniesie
bo trawa
bo zieleń
bo fantazja
i nie ma płotów
warczących psów
dopiero później
gdzie wilk i zmrok
zagubienie staje się
jedyną rzeczywistością
ponad strachem
ponad ciemnością
ponad dezorientacją
głos pasterza
niesie nadzieję
stada i życia

/Ks. Adam R. Prokop/

świadectwo – wiersz na III Niedzielę Wielkanocną

świadectwo

ty jesteś świadkiem

tego co na krzyżu cierpiał
tego co na krzyżu umarł
tego co zmartwychwstał
tego który powróci

ty jesteś świadkiem

błogosławieni co nie widzieli
błogosławieni co uwierzyli
błogosławieni co …..
błogosławieni którzy świadczą

ty jesteś świadkiem

/Ks. Adam R. Prokop/

Jedenastu – wiersz na II Niedzielę Wielkanocną

Jedenastu

nie uwierzyli wcale
choć Maria Magdalena
która go przecież kochała
zapewniała że żyje

tym co szli na wieś
którym pisma wyjaśniał
też nie uwierzyli
choć specjalnie wrócili

gdy przyszedł do nich
jakże niezręcznie im było
teraz mieli iść i głosić
tym co im nie uwierzą

/Ks. Adam R. Prokop/

wielkanocny – wiersz na Niedzielę Zmartwychwstania

wielkanocny

na końcu mojego czasu
czeka mnie welon
niepojęty i nie do poznania
ale wierzę że jest
rozdarty jak zasłona świątyni
bo już była Twoja pascha
przezwyciężyłeś dla mnie śmierć
więc mogę iść
nie pełen niepokoju
lecz zaufania
z prośbą o azyl na wieczność
bo Pan mój i Bóg mój

/Ks. Adam R. Prokop/