interwencja – wiersz na XIX niedzielę zwykłą

interwencja

zawsze kiedy proszę
o Twoją interwencję
mam przed oczyma wizję
grzmoty pioruny błyskawice
przedsmak armagedonu
doskonałe aby przestraszyć
całą ludzką szarańczę

zawsze kiedy czuję Twoje
muśnięcie na moim policzku
wiem że to już wszystko
jesteś delikatnym powiewem
który kocha wszystko stworzenie
dlatego nikogo nie straszysz
zwłaszcza mnie samego

           /Ks. Adam R. Prokop/     

Komentarze są zamknięte.